Szczegóły

Utworzono: 05 maj 2021

Odsłony: 1412

Dobiegła końca szkolna akcja "Pomagamy ptakom przetrwać zimę" w ramach, której promujemy wśród uczniów właściwe zachowania w lesie oraz kształtujemy wrażliwość i szacunek dla ojczystej przyrody. 

W listopadzie 2020 r. przeprowadzone zostały lekcje online: Jak dokarmiamy ptaki zimą, żeby im pomóc, a nie zaszkodzić. Podczas, których przypomnieliśmy młodzieży o przestrzeganiu kilku zasad: 

•      kiedy rozpoczynać dokarmianie ptaków, 

•      nie przerywać dokarmiania, 

•      systematycznie oczyszczać karmnik, 

•      umieścić karmnik tak, żeby nie mogły dostać się do niego drapieżniki polujące na ptaki. 

Uczniowie naszej szkoły założyli w okresie zimy rozstawili ok 30 karmników, karmidełek, w których umieszczali  przygotowany pokarm i poidełka z wodą. Prowadzili obserwacje skrzydlatych gości przylatujących, żeby dziobnąć trochę ptasich rarytasów w przydomowych stołówkach. Podglądanie ptaków przy karmniku było okazją  do  nauczenia się rozpoznawania pospolitych gatunków, a zima w tym roku była wyjątkowo śnieżna i mroźna stąd też ptasie bractwo licznie odwiedzało miejsca, w których młodzież wykładała im pokarm. Na zakończenie akcji uczniowie przygotowali wystawę prac, z którą można zapoznać się w ZST. 

Jednocześnie była to doskonała okazja do kształtowania u młodzieży poczucia odpowiedzialności, obowiązkowości oraz wrażliwości na los zwierząt, której największą nagrodą i zapłatą był radosny świergot ptaków w „Ptasiej stołówce”. 

Kilka obserwacji naszych uczniów:  

Podczas dokarmiania ptaków i moich obserwacji udało mi się zauważyć różnego rodzaju ptaki m.in sikorki, bażanty i mazurki. Ptaki karmiłam zbożem pszenżyto, orzechami włoskimi i laskowymi, kulami tłuszczowymi, tłuszczem zwierzęcym (smalec bez dodatków soli) ziarnami sorgo czerwonymi, rzepakiem, słonecznikiem, sorgo żółtym.  

Weronika  Dokarmiałam tłuszczem zwierzęcym (słonina)  oraz ziarnami słonecznika. 

Najczęściej przylatywały sikorki. Każdego dnia rankiem odwiedzały moją stołówkę

 Małgorzata 

Do mnie przylatywały mazurki, wróble sikorki oraz rudziki, najciekawsze było to, że miały jakiś zorganizowany sposób przylatywania do karmika. Miałam wrażenie jakby stały w kolejce, a gdy, któryś ptak podleciał z boku była wielka wrzawa. W przyszłym roku powieszę 2 karmniki i zobaczę jak będą się zachowywać. Przystępując do akcji nie wiedziałam ile sprawi mi to radości. Polecam koleżanki i koledzy. 

Katarzyna  

Za trud włożony w dokarmianie ptaków wszystkim uczniom serdecznie dziękujemy i zaczynamy koleją akcję ekologiczną LEŚNY PATROL - na zdjęcia i sprawozdania czekamy do 10 czerwca. 

B. Twardowska